PRAGA – Slevomat, jako największy krajowy sprzedawca podróży i doświadczeń, miał rekordowy sezon letni w burzliwym roku 2020. Sprzedaż krajowych podróży wzrosła o 50% w porównaniu z dotychczasowym rekordowym latem 2019 roku. Jednocześnie skupiła się na sprzedaży towarów od lokalnych producentów i sprzedawców. W tym segmencie spółka również wzrosła rok do roku. W efekcie ogólne wyniki ekonomiczne za ubiegły rok są lepsze od średniej rynkowej. Slevomat zarobił łącznie 1,8 mld koron.
Podczas gdy branża turystyczna spadła o wyższe dziesiątki procent, Slevomat przetrwał globalne zawirowania dzięki koncentracji na turystyce krajowej. Ogólny wynik jest o 27% niższy niż w rekordowym roku 2019. Szersza oferta hoteli w szczycie sezonu letniego i związany z nią silny popyt, zwłaszcza na noclegi w Pradze, pomogły złagodzić wpływ serii regulacji rządowych. Sprzedaż pobytów w samej stolicy wykazała w ubiegłym roku zawrotny wzrost o 162% rok do roku. Był to najlepszy wynik w historii portalu. Firmie udało się pozyskać udaną współpracę z luksusowymi hotelami, takimi jak m.in. Hilton, Imperial, Clarion.
"Chciałoby się powiedzieć, że w ubiegłym roku ograniczyliśmy działalność, ale ogólne wyniki w porównaniu z rynkiem nie były prawie tak złe. Na przykład sezon letni był rekordowy pod względem sprzedaży pobytów krajowych. Ciekawe wzrosty odnotowaliśmy też w kategorii towarów, gdzie w osiągnięciu lepszych wyników pomogło nam wsparcie drobnych producentów i sprzedawców przysmaków spożywczych, alkoholu i rękodzieła. Ich towary cieszyły się znacznie większym popytem, zwłaszcza w czasie blokady - komentuje Ladislav Veselý, dyrektor firmy, dodając, że na przykład segment towarów poprawił się o 9 proc. rok do roku.
Na sukces firmy znaczący wpływ ma jednak wpływ środków rządowych. Mimo to firma spodziewa się, że w tym roku popyt krajowy nadal będzie dominował w turystyce. "Wierzymy, że będziemy w stanie wykorzystać sukces ubiegłego lata i nadal umacniać naszą pozycję jako najważniejszego gracza w branży turystycznej" – dodał Veselý.